środa, 15 lutego 2012

i jak tu nie kochać???

dzień walentynkowy ...wiedziałam , że spędzę sama.. mój narzeczony musiał lecieć na parę dni do Polski.. więc wbrew powszechnym tradycjom
Wymieniliśmy się kartkami walentynkowymi w wieczór 13 lutego..  oboje narysowaliśmy zabawne laurki.. niestety nie mogę wam pokazać tych jakże ekskluzywnych dzieł..  ;)) zawartością tej, którą ja zrobiłam był kupon na… niech to też pozostanie tajemnicą..  oraz wskazówka dotycząca miejsca ukrytego prezentu walentynkowego…  natomiast w tej, którą ja dostałam znalazłam dwa bilety na koncert  Florence & The machine, który odbędzie się 10 marca 2012 w Alexandra Palace (w miejscu które po raz pierwszy miałam okazję poznać  będąc 4 lutego na IMATS .. )
 ..nie wiem czy jesteście w stanie zrozumieć, jakie ciepło zalało moje serce w tym momencie …mój ukochany znów spełnił moje marzenie..  i jak tu go nie kochać…  sprawdzałam bilety jakiś czas temu i były już wyprzedane, a te na ebayu osiągały okrutne dla portfela ceny…   jednak jemu się udało je zdobyć…  życzę wam byście również znalazły kogoś , kto będzie spełniał wasze marzenia a jeśli już go macie przy swym boku.. doceńcie … że jest częścią waszego życia… 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz